czwartek, 5 maja 2011

I cóż zrobić z taką Kingą?

Pracy opór, a tu dzwoni Kinga i prosi ciocię o pamiątkę komunijną dla swojej przyjaciółki Ali.
Jak odmówić Kindze? No nie można. Kartka powstała w 15 minut, a Kinga cały czas asystowała.
Teraz też pomaga mi pisać tego posta :) A oto efekty naszej pracy:

Pozdrawiam! Kinga też!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz