piątek, 24 czerwca 2011

10 minut...

...powstawało to scrapuszko.
Przed wyjazdem na imieniny wpadłam na pomysł,
aby solenizantce zrobić scrapuszko.
Czasu było bardzo mało,glossy wysychało w czasie jazdy samochodem....
ale zdjęcia zdążyłam zrobić :)


 Proste, bo czasu było mało :)
Pozdrawiam weekendowo :)

3 komentarze:

  1. Ale cudeńko!! I piękne kolory...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięny motylek, świetne skrapuszko, lubię niebieski kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ohhh to jest śliczneeeeeeeeee zakochałam sięęeeeeee ja też takie chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 śliczności :****

    OdpowiedzUsuń