sobota, 13 sierpnia 2011

Mateuszowe Urodziny

Czas na zrobienie tych zaproszeń miałam bardzo ograniczony,
ilość znaczna- robiłam na 3 raty :)
Prosto i szybko.
Udało mi się kupić w Margusie ciekawy papier- gramatura ok 180,
więc purcher nie ucierpiał :)
Zaproszenia już powędrowały do chrześniaka,
zapewne za kilka dni jedno do mnie wróci :)


Miłego długiego weekendu !
Pa Pa PA!

4 komentarze:

  1. Proste i eleganckie, a 'propos winka to ja z sistersem kosztowałam hiszpańską sangrię - mmmm

    OdpowiedzUsuń
  2. fajniusie....ale się narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne :) Świetnie wygląda papier w rąby z tym dekoracyjnym dziurkaczem brzegowym :)

    OdpowiedzUsuń