czwartek, 31 maja 2012

Z książeczką :)

Już kiedyś pisałam, nie przepadam za robieniem
 kilku takich samych kartek- nie mam do tego serca :)
Ale jak odmawiać, jeśli komuś się podobają...
a więc powstają dwie ... dzisiaj pokażę wam pamiątkę dla Kasi,
a na warsztacie tworzy się pamiątka dla Mateuszka
(kliknij na zdjęcia, lepsza ostrość)

 i rzut oka na warstwy.Słabo je widać na zdjęciach,
 a są ciekawym urozmaiceniem pracy :)
Pozdrawiam serdecznie Tu-zaglądaczy :)

10 komentarzy:

  1. nie ważne że jednakowe, są śliczne...

    OdpowiedzUsuń
  2. karteczka stosowna do okazji - delikatna i elegancka; a warstwy są widoczne i pewnie do kompletu powstało pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne, rewelacyjny pomysł i perfekcja wykonania. Uwielbiam Twoje książeczkowe kartki. Ilość warstw robi wrażenie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne. Księga - rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem warto coś zrobić drugi, czy trzeci raz..w końcu przyjemność się powtarza.;D
    Mi też bardzo podoba się ta karteczka z książeczką i tekst na niej - jest cudny.:)
    Pozdrawiam najserdeczniej!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna praca!Książeczka jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna pamiątka! A ten tekst... Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak piękne kartki warto powielić w kilku egzemplarzach.
    A papierki z Magicznej kartki są grube 250g, ale są fantastyczne do dbróbki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń