niedziela, 15 września 2013

Boxik z aniołkiem

Maleńkie eksplodujące pudełko(6/6/6cm)
zrobiłam dla mojego męża,
który właśnie w tej chwili szykuje się na
roczek swojej chrześnicy Helenki.

 Po wielkich znajomościach załatwiłam dla Helenki balony napełniane helem.
Odebrałam je dzisiaj rano i gdy pod domem delikatnie otwierałam bagażnik,
 żeby je wyjąć, dwa- różowy i czerwony- uciekły mi. Wrrrrrr.... :(
Pan, który balony napełnił mi helem, gdzieś już  wyjechał.
Jestem niepocieszona :(
Ale  nic to...miłej niedzieli wam życzę!

7 komentarzy:

  1. Jakie piękne, aniołkowe pudełeczko:) Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. No balonowa historia kurcze smutna, ale musiało to jednak zabawnie wyglądac;) Głowa do góry, może ktoś inny miał się z nich ucieszyc, a Ty już coś wymyślisz dla Helenki, na pewno:))) Exploding uroczy z tym aniołkiem:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne miniuaturowe pudełeczko. Szkoda baloników ale to... na szczęście :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna pamiątka na pierwsze urodzinki. Aniołek dla Aniołka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne pudełeczko! Cudowną pamiątkę Helenka otrzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne pudełeczko zrobiłaś:) A baloniki już takie są,ze do góry się rwą;)

    OdpowiedzUsuń