środa, 12 października 2016

Warsztaty rękodzielnicze :)

Jeśli któraś z Was nie wierzy, że można zrobić piękną warstwową kartkę z piękną papierową falbanką,
nie mając pojęcia o robieniu kartek,  to ja wam mówię - można.
A dowód zaraz Wam pokażę. Od dwóch tygodni prowadzę warsztaty rękodzieła
 dla Uniwersytetu Trzeciego Wieku. 
To nie moje pierwsze spotkanie z U3W. W poprzednich sezonach uczyłam dekorowania przedmiotów za pomocą farb akrylowych, fakturowania powierzchni i transferu. Zgłębiałyśmy tajniki malowania farbami kredowymi i robienia pięknych przecierek czy dekorowania szablonami.

Tej jesieni postawiłam na to co kocham najbardziej - karteczkowanie. 17 pań, które pierwszy raz zetknęły się z tego typu pracami zaufało mi i zapisało się na proponowane przeze mnie zajęcia.
Pracujemy w dwóch grupach. Jak widzę  z jakim entuzjazmem panie pracują, kamień spada z serca.
Uff, a tak się bałam:) 

Oto tylko taka króciutka relacja z pierwszych potyczek z bigownicą, Big Shotem, gilotyną, papierami scraperskimi, tuszami, stemplami i embossingiem na gorąco:) 

Pracownia przygotowana, kawa dopita, czekam na kursantki:)
Tworzymy kartkę ślubną





 Druga kartka i ...bawimy się wykrojnikami :)
Grupa I






 Grupa II



Zdjęcia może nie najpiękniejsze, ale...czasami brakowało czasu aby je robić:) 
 W najbliższy wtorek będziemy uczyć się robić kwiaty z papieru czerpanego- będzie zabawa!

Mam nadzieję , że teraz rozumiecie czemu mnie tak mało tutaj ostatnio:) Pa!

4 komentarze:

  1. Widać chęci, zapał i rewelacyjne efekty - fajna klasa:) Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. super, bardzo fajnie, ze panie zechciały pokartkować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna nauczycielka, fajne kursantki z wielkim zapałem - efekty muszą być, nie ma innej opcji! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna inicjatywa i proszę jakie piękne prace powstały :) Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka Fumiko:)

    OdpowiedzUsuń