Witajcie, dzisiaj taka historia z Panną Oliwią,
która cichutko leżakowała w kartonie i czekała na swój czas.
Swoją chwilę w mojej pracy ma także wykrojnik -serwetka Cherry Lee
I tak powstała ślubna kartka w kartoniku
(kliknij na foto, aby powiększyć)
Przy okazji zapraszam was do Artimeno
gdzie jeszcze kilka ciekawych wykrojników Cherry Lee możecie upolować:)
Pozdrawiam:*
Pięknie wyszło:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka;)
OdpowiedzUsuńSzalenie mi sie podoba;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Absolutnie zachwycający komplet!!!
OdpowiedzUsuń