Jednym z częściej zadawanych pytań wśród osób zajmujących się
papieroplastyką, cardmakingiem , scrapbookingiem
czy wszelkim rzemiosłem związanym z papierem jest:
Gilotyna czy trymer? i Jaka gilotyna jest najlepsza?
Zawodowo i prywatnie z gilotynami i trymerami jakoś nam po drodze,
obcuję i pracuję na nich codziennie. Miałam okazję pracować na kilku trymerach i gilotynach.
A więc: Gilotyna czy trymer?
Ilu użytkowników tyle znajdziecie ocen.
Wiem, że są osoby, które tylko na trymerach pracują i są zadowolone.
Moja odpowiedz jest subiektywna, oparta na moich doświadczeniach.
Trymery na których pracowałam nie sprawdziły się. Albo szarpały papier,
albo szybko tępił się nożyk, albo trymer krzywo ciął papier, a różnica 1mm
przy cięciu kartki 20 cm była nie do przyjęcia przeze mnie.
Trafiłam na dobrą gilotynę i to sprawiło, że na pytanie :gilotyna czy trymer odpowiadam: gilotyna!
czy wszelkim rzemiosłem związanym z papierem jest:
Gilotyna czy trymer? i Jaka gilotyna jest najlepsza?
Zawodowo i prywatnie z gilotynami i trymerami jakoś nam po drodze,
obcuję i pracuję na nich codziennie. Miałam okazję pracować na kilku trymerach i gilotynach.
A więc: Gilotyna czy trymer?
Ilu użytkowników tyle znajdziecie ocen.
Wiem, że są osoby, które tylko na trymerach pracują i są zadowolone.
Moja odpowiedz jest subiektywna, oparta na moich doświadczeniach.
Trymery na których pracowałam nie sprawdziły się. Albo szarpały papier,
albo szybko tępił się nożyk, albo trymer krzywo ciął papier, a różnica 1mm
przy cięciu kartki 20 cm była nie do przyjęcia przeze mnie.
Trafiłam na dobrą gilotynę i to sprawiło, że na pytanie :gilotyna czy trymer odpowiadam: gilotyna!
Dwa lata temu namówiona przez Hanię kupiłam małą gilotynę
Tonic Studio firmowaną przez Tima Holtza.
Potrzebowałam czegoś małego ,lekkiego, niezawodnego, co nie zagraci mi biurka.
Ponieważ gilotyna sprawdziła się na 120% z marszu zdecydowałam się kupić także
dużą gilotynę Tonic Studio firmowaną przez Tima Holtza.
Co o gilotynach Tonic Studio mogę powiedzieć:
Gilotyna duża Tonic Studio
Otrzymujemy ją bezpiecznie zapakowaną
Kilka szczegółów budowy gilotyny:
Wyjmując podziałkę ze schowka pod platformą naciskamy wypustki na obudowie.
To swoista blokada, aby niekontrolowanie podziałka nie wypadła.
Aby założyć dodatkową podziałkę wsuwamy ją w zamaskowany otwór w platformie.
Przy wyjmowaniu także musimy nacisnąć wypustki po obu stronach listwy z linijką.
Tonic Studio firmowaną przez Tima Holtza.
Potrzebowałam czegoś małego ,lekkiego, niezawodnego, co nie zagraci mi biurka.
Ponieważ gilotyna sprawdziła się na 120% z marszu zdecydowałam się kupić także
dużą gilotynę Tonic Studio firmowaną przez Tima Holtza.
Co o gilotynach Tonic Studio mogę powiedzieć:
Gilotyna duża Tonic Studio
Otrzymujemy ją bezpiecznie zapakowaną
Kilka szczegółów budowy gilotyny:
- gilotyna, jak na jej rozmiar, jest lekka i bardzo solidnie wykonana,
- podstawowa wielkość platformy dużej gilotyny to 47cmx19 cm (bez dodatkowej podziałki)
- ostrze z utwardzonej stali nierdzewnej zapewnia precyzję cięcia. Noże samoostrzą się.
- dzięki nóżkom zakończonym dobrej jakości gumą jest stabilna i nie przesuwa się podczas pracy
A- gilotyna ma odkładaną ergonomiczną
rączkę, którą po pracy można schować pod
platformą.
B- ma dodatkową podziałkę ukrytą pod platformą, która po dopięciu do platformy daje możliwość
cięcia papieru o długości 31, a więc bez problemu
możemy ciąć papiery do scrapbookingu
C- przeźroczysta listwa unieruchamia kartki podczas cięcia. Dociskamy
ją palcami!
D- posiada podziałki (nie ścierające się ) w calach i centymetrach w
trzech miejscach:
na górze, na dole i pośrodku
Wyjmując podziałkę ze schowka pod platformą naciskamy wypustki na obudowie.
To swoista blokada, aby niekontrolowanie podziałka nie wypadła.
Aby założyć dodatkową podziałkę wsuwamy ją w zamaskowany otwór w platformie.
Przy wyjmowaniu także musimy nacisnąć wypustki po obu stronach listwy z linijką.
Podziałka posiada dodatkową nóżkę, którą otwieramy po przypięciu do platformy
Gilotyna ma przeźroczystą listwę zamocowaną na sprężynach, którą dociskamy papier w trakcie cięcia.
Na zdjęciu pokazuję jak to robić.
Za drobną niedoróbkę mogę uznać brak podziałki między podstawową platformą
a tą dokładaną . Brakuje znaczników między 15,2 a 16 cm.
Oczywiście można sobie z tym poradzić zaznaczając na platformie brakujące milimetry
cienkopisem permanentnym
A poza tym cięcie papieru na gilotynie jest bardzo proste a wręcz nawet przyjemne!
a tą dokładaną . Brakuje znaczników między 15,2 a 16 cm.
Oczywiście można sobie z tym poradzić zaznaczając na platformie brakujące milimetry
cienkopisem permanentnym
A poza tym cięcie papieru na gilotynie jest bardzo proste a wręcz nawet przyjemne!
Tnie papier idealnie. Na mojej gilotynie tnę zwykłe kartki- po kilka arkuszy na raz,
papiery do scrapbookingu a nawet grubą tekturę, filc, foamiran - To podręczna gilotyna.
- Cena gilotyny, moim zdaniem, jest bardzo przystępna
- Ma platformę wymiarach szer. 22cmx15cm co pozwala z ciąć papiery o takim maksymalnie rozmiarze
- Gilotyna jest stabilna , lekka, zajmuje niewiele miejsca.
- Podziałka znajdująca się na górze i na dole gilotyny podana jest zarówno w centymetrach i calach.
- I tak jak w dużej gilotynie posiada przeźroczystą listwę , która służy do unieruchamiania papieru w trakcie cięcia.
- Ostrze jest wykonane jest z hartowanej stali nierdzewnej i jest samoostrzące się.
Zasada działania jest identyczna jak w dużej gilotynie.
Ponieważ zdarza mi się wykonywać projekty szersze niż 15 cm chciałam gilotyną uciąć papier szerszy niż podaje w opisie producent.
Potrzeba matką wynalazków ...
Jak zerkniecie na zdjęcie obok, zobaczycie co wymyśliłam.
Producent podaje, że gilotyna tnie papier o szerokości 15 cm. Ale podziałkę można sobie dorobić, bo platforma na to pozwala:)
I ja tak zrobiłam z pomocą permanentnego pisaka.
I teraz mogę ciąć papier nawet o szerokości 18 cm (to te kropeczki nad logo producenta)
Mała Gilotyna to idealne rozwiązanie dla osób , które nie mają dużo miejsca do pracy.
Świetnie sprawdza się w małych projektach takich jak np kartki .
Ponieważ bez problemu spakujecie ją w podręczny bagaż, można zabierać ją ze sobą
na warsztaty i kursy.
Mała gilotynka to mój ulubiony podręczny sprzęt!
Podsumujmy:
- Gilotyny Tonik Studio firmowane przez Tima Holtza są solidnie wykonane i bardzo stabilne,
- Mają bardzo dobrej jakości noże, samoostrzące się!!!
- Mają czytelne podziałki podane w calach i centymetrach
- Zajmują niewiele miejsca, gilotyna duża ma odkładaną rączkę i podziałkę,
- Mają przeźroczyste listwy , którymi unieruchamiamy papier w trakcie cięcia
- Tną papier idealnie!
- To sprzęt w który warto zainwestować, jeśli z papierami nam po drodze:)
Pisząc
recenzję o gilotynach Tonic Studio nie jest moim zamiarem twierdzenie,
że
wszystkie trymery są niedobre. Wiem, że są osoby pracujące tylko na
trymerach i są zadowolone.
Pozdrawiam i życzę tak dobrej i owocnej pracy z gilotynami jak mam ja:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz