Elegance...

...w roli głównej.
Nie macie pojęcia jak trudno było mi ciąć te papiery ( czy wy też tak macie?)
Zamówiiłam je w Lemoniadce, chociaż nie do końca byłam przekonana, czy to moja bajka.
A potem, gdy już je miałam, rozkładałam, patrzyłam, głaskałam, wzdychałam...
Myślę , że nie jedną ślubną kartką z nich zdziałam,
są naprawdę subtelne i eleganckie.
A oto co zrobilam dzisiaj: zamawiająca miała tylko jedno życzenie
- kartka ma być elegancka :) Mówisz- masz :)
Taaaaadaaaammmmm!:

I co, i co i co....piękne papiery? Mówię wam Polskie jest piękne!
A teraz podziękuję za wszystkie miłe słowa jakie znajduję w komentarzach  :*
No i chyba pożegnam się na kilka dni...nie, nie, to nie urlop, to praca.
 Z moimi podopiecznymi wyjeżdżam na biwak...
do lasy...a ja tak panicznie boję się kleszczy...
chyba pół apteki wykupię...cytrynówkę już mam spakowaną :)
Do zobaczenia, że też tam nie ma internetu :(
Pa Pa Pa...  Hej ho, hej ho, do lasu by się szło....