zrobiłam na wyzwanie w Craft Artwork.
Przy okazji tego wyzwania,
wróciłam pamięcią do lat szkolnych,
wszystkie ostatnie kartki w zeszytach miałam zabazgrane
- ileż tam było emocji :)
Grafiki zaczerpnęłam stąd
Polacy wygrali Ligę Mistrzów- to dopiero były emocje!!!
- może któraś z was zrobi o tym książeczkę :)
Pozdrawiam!!!
Aniu, przepiękne cudo! Genialne w każdym szczególe! PS. mecz - teraz wizy dla Amerykanów ;)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaa cudoooooo--chceeemmm takommm,,może dół se pójdzie ..
OdpowiedzUsuńAniu, kocham ten wiersz- odkryłam go w gablotce przy kościele akademickim KUL-u podczas egzaminów na studia:) Niesamowity pomysł; cudowna, klimatyczna praca:) I piękna grafika;)
OdpowiedzUsuńA dzisiaj podczas hymnu łza mi się zakręciła w oku... Wczoraj też zresztą mieliśmy powód do dumy- Radwańska grała niesamowicie;)
Buziolki!
Pomysł rewelacja, jak i wykonanie. Bardzo mi się podoba. Takie maleństwo, a jest w nim tak wielki ładunek emocjonalny. Warto mieć coś takiego przy sobie na każdy dzień. I do tego te kolory. Świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
przepięknej urody maleństwo.
OdpowiedzUsuńa mecz bardzo emocjonujący :) świetnie, że Polakom tak dobrze poszło i szkoda, że zainteresowanie mniejsze niż piłką nożną.
Wspaniała praca - tekst pełen emocji i taki prawdziwy, a wykonanie książeczki, ach..oj Aniu, wiesz że lubię Twoje maleństwa..:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa! Wróciłam z Wrocławia i teraz nadrabiam zaległości:-)). Piękna praca!
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się, że też zrobiłaś taką książeczkę! Wchodziłam i wchodziłam na to wyzwanie, a tam ciągle tylko jedna praca obok mojej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten wiersz i świetnie go oprawiłaś graficznie. Brawo! :)
Przepiękne,klimatyczne maleństwo...
OdpowiedzUsuńPodtrzymuję to, co kiedyś napisałam-jesteś niezrównana w maleńkich formach. Są niesamowite, świetne pomysły i idealne wykonanie! Wielkie brawa!!!
OdpowiedzUsuńA papierki z Magicznej kartki są bajeranckie. Zanim je potnę to przez tydzień się na nie gapię i głaszczę.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Rewelacyjne maleństwo, emocji w nim mnóstwo. A u mnie zamiast zeszytów, zabazgrolona była każda ławka szkolna. Wstyd! Ale szczerze powiedziawszy chciałabym którąś kiedyś zobaczyć, to dopiero byłyby emocje ;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne... i jeszcze takie malutkie. Terapia przez sztukę. Pozdrawiam serdecznie Aniu.
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne i sentymentalne;) A co do reszty, to też może powstrzymam się od interpretacji. W każdym razie, dziękuję ślicznie za ciepłe słowa.
OdpowiedzUsuńTo trzymajmy się tej nadziei we dwie!
Pozdrawiam!
genialne... rewelacyjne... cudowne :):):)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka jest genialna! Tekst przeczytałam i po prostu zamarłam - cudo!
OdpowiedzUsuńCUDO!!!! NIE ZNAJDUJĘ SŁÓW!!!
OdpowiedzUsuń