Czasem człowiek chce, w głowie ma, a na pracę to się nie przekłada.
Kartkę zrobiłam wg mapki Mojo Monday 250
Zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia, ale słońce się buntowało :)
(kliknij, aby powiększyć)
Pozwolę sobie pokazać wam zdjęcie kartki zrobione w innym oświetleniu, chyba lepszym :)
A oto mapka:
Pa!
Tego męczenia się zupełnie nie widać:)Super szarosci :)
OdpowiedzUsuńbez dwóch zdań cudna jest :D
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka:) Ja tez teraz siedzę nad explodingiem, który sobie wymysliłam wcześniej a teraz jakoś mnie przyblokowało i meczę się i męczę...
OdpowiedzUsuńUściski:)
I warto było się pomęczyć-cudowne warstwy. Miodzio!!!
OdpowiedzUsuńCudna karteczka Aniu !!!
OdpowiedzUsuńi te dwa czerwone serducha... :-D Śliczna.
OdpowiedzUsuńPiękne warstwy, śliczne kolory, serduszka urocze. Ja często też swoje kartki w trakcie pracy całkowicie przekształcam :)
OdpowiedzUsuńNic a nic nie widać, że się męczyłaś! Świetna kartka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka, świetnie zgrałaś kolory! Podziwiam Cię za dostosowanie tej mapki (wygląda przyjemnie, ale ciężko ją odtworzyć) do formatu DL, ja specjalnie zrobiłam do niej bazę... jak przykleję kwiaty, wrzucę na bloga. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOj ja mam tak samo niby pomysłów tysiąc a na kartce nie wychodzi :( Ale Twoja kartka wyszła przepiękna :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból męczarni nad kawałkami papieru :D Kartka wyszła świetnie, nie wpadłabym na to, że można tak zinterpretować mapkę :) Brawo!
OdpowiedzUsuńWykrojnik-motyl, o który u mnie pytałaś, ma 9x6cm i jedną zasadniczą wadę - brak dziurek ułatwiających wyjmowanie niepotrzebnych ścinków. Trzeba się nadłubać igłą, żeby je wszystkie wyjąć. Ja planuję kupić piankę do wykrojników - wtedy te ścinki same by wypadały :) Mogę wyciąć kilka motyli na zachętę ;) jeśli masz ochotę, pisz mail! Pozdrawiam!
Świetna interpretacja i wcale nie widac że się mećzyłaś, ale nzam ten ból szczególnie jak jestem jeszcze pod presją czasu. Mimo to wyszło wspaniale.
OdpowiedzUsuń