kilku takich samych kartek- nie mam do tego serca :)
Ale jak odmawiać, jeśli komuś się podobają...
a więc powstają dwie ... dzisiaj pokażę wam pamiątkę dla Kasi,
a na warsztacie tworzy się pamiątka dla Mateuszka
(kliknij na zdjęcia, lepsza ostrość)
i rzut oka na warstwy.Słabo je widać na zdjęciach,
a są ciekawym urozmaiceniem pracy :)
Pozdrawiam serdecznie Tu-zaglądaczy :)
nie ważne że jednakowe, są śliczne...
OdpowiedzUsuńkarteczka stosowna do okazji - delikatna i elegancka; a warstwy są widoczne i pewnie do kompletu powstało pudełko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, rewelacyjny pomysł i perfekcja wykonania. Uwielbiam Twoje książeczkowe kartki. Ilość warstw robi wrażenie . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne. Księga - rewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto coś zrobić drugi, czy trzeci raz..w końcu przyjemność się powtarza.;D
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podoba się ta karteczka z książeczką i tekst na niej - jest cudny.:)
Pozdrawiam najserdeczniej!:)
śliczna praca!Książeczka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńŚliczna - książka bomba.
OdpowiedzUsuńCudowna pamiątka! A ten tekst... Rewelacja!
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka!
OdpowiedzUsuńTak piękne kartki warto powielić w kilku egzemplarzach.
OdpowiedzUsuńA papierki z Magicznej kartki są grube 250g, ale są fantastyczne do dbróbki.
Pozdrawiam:)